Pięćdziesiąt lat USENIX ATC

Opublikowane:

26.10.2025

Choć liczne konferencje USENIX będą się nadal odbywać, będzie nam brakować dorocznej konferencji Annual Technical Conference.

Choć liczne konferencje USENIX będą się nadal odbywać, będzie nam brakować dorocznej konferencji Annual Technical Conference.

Kilka miesięcy temu przeczytałem post na Facebooku od mojego starego (w każdym znaczeniu tego słowa) przyjaciela, który niemal od niechcenia powiedział mi, że stowarzyszenie USENIX organizuje 50. i ostatnią doroczną Annual Technical Conference (ATC) w lipcu 2025 roku.

USENIX, znany z wysokiej jakości konferencji z recenzowanymi artykułami naukowymi, powstał w 1975 roku, dwa lata po ukończeniu przeze mnie studiów licencjackich na Drexel University na kierunku handel i inżynieria z dodatkowym kierunkiem przetwarzanie danych.

W 1980 roku, kiedy zacząłem pracować w Bell Laboratories jako administrator systemów uniksowych, usłyszałem o USENIX i ich konferencji ATC. Przekonałem kierownictwo, by mnie wysłało.

USENIX dysponował niewielkim personelem zatrudnionym w Berkeley w Kalifornii. Jako organizacja non profit miał również zarząd, który pomagał kierować organizacją i określał działania, w które się angażowała.

Jak sama nazwa wskazuje, ich konferencje były często skierowane przeciwko systemom operacyjnym Unix i uniksopodobnym wprowadzanym przez AT&T i inne organizacje. W końcu, w latach 80. XX w., gdy firmy takie jak Sun Microsystems, DEC, IBM, HP i inne wprowadziły na rynek swoje własne systemy, inżynierowie z tych firm spotkali się, aby omówić rozszerzenia systemów Unix.

Pamiętam, że jeden rok był „rokiem sieciowego systemu plików” i różne firmy przedstawiły swoje sieciowe systemy plików o nazwach takich jak „NFS”, „RFS” i innych, próbując przekonać inne firmy do przyjęcia ich implementacji i uczynienia z nich pseudostandardu na świecie.

Podczas gdy niektóre z tych działań odbywały się na zasadzie rywalizacji, wiele z nich było prawdziwie inżynierską wymianą pomysłów, odbywającą się przy kolacji i/lub piwie. To było fascynujące.

Kolejną fajną kwestią w USENIX było to, że starali się oni organizować swoje konferencje w różnych miejscach w Stanach Zjednoczonych. Jednym z moich ulubionych miejsc konferencyjnych był Town and Country Resort w San Diego w Kalifornii. Jest to duży kampus z hotelem połączonym z centrum konferencyjnym na tym samym terenie, a jedna z rezydencji hotelowych miała pięć lub sześć apartamentów na parterze, które były idealnymi apartamentami gościnnymi, ponieważ każdy z nich miał małe patio na poziomie gruntu z łatwym dostępem do apartamentu, a ze względu na ładną pogodę, pozwoliło to na uczestnictwo większej liczby osób.

DEC często wynajmowała apartament i urządzała w nim przyjęcia, a uczestnicy USENIX oceniali DEC jako „kiepskie jedzenie, kiepskie napoje i kiepskie systemy”. Sun lub inna firma uzyskałaby znacznie wyższe oceny.

Ostatecznie DEC popełnił błąd, pozwalając mi na zorganizowanie apartamentu z przyjęciem i dając mi na to 5000 dolarów (w 1995 roku). Pięć tysięcy dolarów to niedużo, gdy kupuje się piwo, wino i jedzenie w hotelu, więc zadzwoniłem do firmy cateringowej, by dowiedzieć się, co mogą zrobić.

„Możemy zaoferować Budweisera lub Heinekena z piw, wina stołowe i jedzenie”, powiedzieli. Opracowałem strategię: jedna kula sera i krakersy, a resztę wydam na piwo i wino. Jednak na myśl o Budweiserze i Heinekenie prawie się zakrztusiłem. „Nie dałoby się czegoś innego?” – spytałem.

„Cóż, takie piwa dostarcza nam nasz dystrybutor”.

„Czy państwa dystrybutor faktycznie warzy te piwa? A może kupują je od kogoś innego? Mogę zobaczyć ich ofertę piw?”

W ofercie piw dystrybutora znajdowały się Pete’s Wicked Ale i Sierra Nevada.

„Proszę pana, jeśli zamówimy dla pana te piwa, będzie pan musiał zapłacić za nie wyższą cenę, tak jak za Heinekena”.

„Ujmę to tak: czyli po stawce premium mogę dostać podłe piwo z okropnym posmakiem, albo naprawdę dobre piwo rzemieślnicze za tę samą cenę?”

Skończyło się na dwóch lub trzech butelkach wina i dużej ilości Sierra Nevada i Pete’s Wicked Ale – i mojej kuli z sera.

W tamtym roku pokazywaliśmy Digital Alpha z systemem DEC Unix, a także Alpha ze wstępnym portem Linuksa.

Również w tamtym roku Caldera miała apartament gościnny obok naszego, ale ponieważ kadra zarządzająca Caldery to mormoni, nie mieli żadnego alkoholu, napojów zawierających kofeinę ani słodkich napojów – tylko wodę gazowaną.

Tak więc uczestnicy USENIX napełnili talerze jedzeniem w apartamencie Caldery, a następnie udali się obok do naszego apartamentu na drinka i dyskusję.

Menedżer marketingu Caldery był wściekły.

W tamtym roku DEC otrzymał wysokie oceny za produkty, napoje i jedzenie.

Przez sześć lat miałem zaszczyt zasiadać w zarządzie USENIX. W tym czasie zdarzyły się dwie ważne rzeczy: jedną z nich było przewodniczenie komitetowi nagród, który uhonorował Douglasa McIlroya, a drugą było zarządzanie programem ścieżki „USELINUX”.

USENIX będzie nadal istnieć ze swoimi licznymi konferencjami, ale będzie mi brakowało ATC.

maddog-2-fmt 

Jon „maddog” Hall jest autorem, wykładowcą, informatykiem i jednym z pionierów Wolnego Oprogramowania. Od 1994 roku, kiedy po raz pierwszy spotkał Linusa Torvaldsa i ułatwił przeniesienie jądra na systemy 64-bitowe, pozostaje orędownikiem Linuksa. Obecnie jest prezesem Linux International®.

Autor: Jon „maddog” Hall

Aktualnie przeglądasz

Listopad 2025 - Nr 261
LM261_Nov-2025

Top 5 czytanych

Znajdź nas na Facebook'u

Opinie naszych czytelników

Nagrody i wyróżnienia